Miniony weekend wpisujemy do tych niezapomnianych i dodajemy do zakładki „koniecznie powtórzyć”. Postanowiliśmy wesprzeć przyjaciół z Zabiegani Reykjavík i wzięliśmy udział w The Puffin Run 2021.
Ten ekscytujący wyścig odbywa się na pięknej wyspie Vestmannaeyjar, która jest największą osadą maskonurów na świecie. Bieg wśród tak malowniczej scenerii to naprawdę niezapomniane przeżycie, ale pokonanie trasy 20 km może być nie lada wyzwaniem, dlatego gratulujemy wszystkim wytrwałym. Dobra robota!
Zimnolubni nie tylko dopingowali, ale niektórzy zdecydowali się na udział w zawodach. Jedną z uczestniczek była nasza Zimnolubna szefowa Agnieszka: „Organizatorzy doskonale przygotowali imprezę. W wielu miejscach stały osoby, które wskazywały dalszą część trasy, ale także klaskały, zachęcały do dalszego biegu. Można było poczuć, że naprawdę cieszą się, że tyle osób wzięło udział”.
Ku naszemu zaskoczeniu jednym z zawodników był prezydent Islandii Guðni Thorlacius Jóhannesson. Było nam bardzo miło, że mogliśmy porozmawiać i porobić sobie wspólne zdjęcia. Dziękujemy!:)
Zimnolubna Małgosia przyznaje, że Puffin Run był świetną okazją do tego, żeby wybrać się na Vestmannaeyjar i dodaje: „Sama trasa wokół wyspy przepiękna, choć w niektórych momentach stała się dla mnie wyzwaniem, ale nie biegłam dla czasu tylko dla funu, aby poczuć tę energię. Jak dla mnie biegacza-amatora było to bardzo miłe doświadczenie”.
Pobyt na Vestmannaeyjar był intensywny, ale bardzo satysfakcjonujący. „Wieczorem pływaliśmy w oceanie wchodząc z plaży Víkin. Kolejnego dnia z samego rana weszliśmy w kilka osób na górę Blátindur, z której podziwialiśmy widok na całą wyspę” – mówi Agnieszka. Nasza galeria potwierdza, że pięknych widoków nie brakowało. „Za rok też tam wrócimy – na bieg, na pływanie i na wchodzenie po górach” – podsumowuje Agnieszka.
Fot. Mariusz Zaworka
Fot: Mariusz Zaworka