Gdyby na świecie zorganizowano jakieś zawody z oblewania się wodą, to zapewne stanęlibyśmy na podium.Nie wiemy wprawdzie jakie mogłyby tam obowiązywać zasady, bo przy naszych zabawach, tak szczerze mówiąc, nie obowiązują żadne… Przydają się za to zwinność, szybkość i duuuuużo dystansu do siebie. I tak się już przyjęło, że w lany poniedziałek każdy Zimnolubny wygrzebuje z domu jakieś wiaderko (ewentualnie „pożycza” od dzieci) i zmierza na plażę Nauthólsvík, by stoczyć wodną bitwę z innymi śmiałkami. Efekty? –Zajrzyjcie do galerii. Działo się!
Dziękujemy wszystkim za tak liczne przybycie. Mamy nadzieję, że pomogliśmy Wam spalić trochę świątecznych kalorii. Jeżeli macie ochotę na kolejną zabawę, to zapraszamy do dołączenia do nas w ten czwartek, by celebrować Sumardagurinn fyrsti czyli Pierwszy Dzień Lata. Tym razem trochę się poprzebieramy….
Więcej szczegółów w wydarzeniu: https://fb.me/e/1fUoqNNdo
Do zobaczenia!
Fot. Szymon Żaczek