Dzikie pływanie Leszka Naziemca

Kilka dni temu gościem Zimnolubnych był Leszek Naziemiec – człowiek, który niejednokrotnie udowodnił, że chcieć znaczy móc. Na co dzień jest fizjoterapeutą, psychologiem, wykładowcą katowickiego AWF-u, a po godzinach oddaje się swojej największej pasji – pływaniu w otwartych akwenach.

Dzika i zimna woda to kombinacja, która większość ludzi przeraża, ale jego motywuje do działania i pokonywania własnych słabości. Leszek jako pierwszy w historii przepłynął lodową milę w Arktyce, wziął udział w pierwszych zawodach zorganizowanych u wybrzeży Antarktydy, gdzie pokonał 1 km w wodzie o temperaturze -1,2°C, przepłynął całą Wisłę (etapami), pokonał 10,5 km w największym na świecie jeziorze wysokogórskim Titicaca i jako pierwszy w historii przepłynął w sztafecie wpław przez Bałtyk z Polski do Szwecji. Uf, jest co wymieniać… Po tej wizycie możemy Leszkowi przypisać kolejne osiągnięcie – zwiedzanie Islandii w rekordowo szybkim tempie. Kto wie, może w następnej swojej książce opisze, w jakich miejscach na wyspie pływało mu się najlepiej. Na razie odsyłamy do książki „Dzikie pływanie”, w której Leszek podzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem na temat pływania w otwartych akwenach oraz wprowadził nas w świat cudownych podróży, wspomnień i wyzwań, z którymi musiał się zmierzyć.

To był bardzo intensywny czas, czas pięknych emocji i narodzin nowych przyjaźni, a zwieńczeniem pobytu na wyspie było oczywiście morsowanie i pływanie z Zimnolubnymi na plaży Nauthólsvík. Jak podobało się Leszkowi? – „Wspaniale było, bardzo mi się podobało. I to jest w ogóle wspaniałe miejsce, takie, które nadaje się do rozgrywania zawodów, bo jest plaża, zaplecze, wszystko… Tylko pozazdrościć. Wasza grupa jest bardzo mocna, dobrze zarządzana, bardzo rozwojowa i widać, że trzymacie się razem. Bardzo fajnie” – mówi lodowy pływak.

Dla nas również było to cudowne doświadczenie. Czujemy się zainspirowani i gotowi do nowych wyzwań. Leszkowi dziękujemy za te cudowne chwile i życzymy powodzenia w dalszych wyprawach. Do zobaczenia!

Eyva

Fot. Mariusz Zaworka

Zimnolubni Islandia

Krzysztof Czuryło

Sylwia Naziemiec